Odpowiedź :
Ja myślę, że :skoro witaminy K i B12 powstają w jelicie grubym dzięki tym bakteriom, które odżywiają się nie strawionymi resztkami pokarmu więc, przyjmując antybiotyk wszelkie bakterie te dobre i złe zostają usunięte z organizmu.A z usunięciem tych bakterii wiąże się właśnie niedobór witaminy(K i B12) bo jeśli nie będzie bakterii przyczyniających się do powstawania witamin (to logicznie myśląc ich nie będzie :D)
aha i jeszcze jedno antybiotyk, który przyjmujemy musi trafiać do żołądka w związku z tym po strawieniu itp.przechodzi razem z kałem przez jelito grube dla tego usuwa z tamtąd bakterie.
aha i jeszcze jedno antybiotyk, który przyjmujemy musi trafiać do żołądka w związku z tym po strawieniu itp.przechodzi razem z kałem przez jelito grube dla tego usuwa z tamtąd bakterie.
Witaminy K i B12 powstają w jelicie grubym dzięki działalności bakterii odżywiających się niestrawionymi resztkami pokarmu. Antybiotyki dostajace się do naszego organizmu za pomocą jamiy ustnej, przchodzą ta samą droge co pokarm, niszczac florę bakteryjną przewodu pokarmowego. Zakłóca to bardzo naszą równowagę mikrobiologiczną, doprowadzając do nadmiernego rozwijania się innych bakterii i grzybów odpornych na dany antybiotyk. Rozwija się wówczas stan zapalny błon śluzowych, szczególnie jest on dokuczliwy w jamie ustnej, często dochodzi do wymiotów i biegunki.