Odpowiedź :
"dobre i złe strony spedzania przez nastolatków wakacji z rodzicami"
Zawsze nurtował mnie problem spędzania przez nastolatków wakacji z rodzicami. W swojej pracy postaram się udowodnić że z wakacji z rodzicami można również czerpać radość jak i niechęć.
Pierwszym argumentem na potwierdzenie obranej przeze mnie tezy jest nastawienie nastolatków na spędzanie czasu z rodzicami.Jak każdemu wiadomo każdy nastolatek posiada swój własny świat i często czas spędzony z rodzicami wydaje mu się czasem straconym podczas gdy mógł by wypaść na imprezę. Często takie spedzanie czasu, w tym wypadku wakacji z rodzicami
zbliża rodzinę do siebie.
Drugim nie mniej ważnym argumentem jest to że poprzez częstsze spędzanie czasu z rodziną lepiej rozumiemy
siebie nawzajem.Mamy ze sobą bliższy kontakt.
Pierwszym argumentem negatywnie nastawiającym na słuszność mojej tezy jest fakt iż nastolatek potrzebuje czasu wyłącznie dla siebie. Musi się usamodzielniać ponieważ nie długo będzie wkraczał w dorosłe życie.
Potrzebne są mu kontakty z przyjaciółmi,oraz wspólne wypady z nimi.
Natępnym ważnym argumentem określającym dwuznaczność mojej tezy jest to że każdy nastolatek spędzając
wakacje z rodzicami jest narazony na ciągłe pilnowanie,niczego nie może robić po swojemu.Zdarza się że rodzice patrzą wciąż mu na ręcę. A spędzając wakacje z kolegami lub przyjaciółmi
zyskuje sie na nerwach i ma się wiecej luzu.
Myślę że w pełni ukazałam dwuznaczność swojej tezy,
biorąc pod uwagę stronę za i przeciw.
Zawsze nurtował mnie problem spędzania przez nastolatków wakacji z rodzicami. W swojej pracy postaram się udowodnić że z wakacji z rodzicami można również czerpać radość jak i niechęć.
Pierwszym argumentem na potwierdzenie obranej przeze mnie tezy jest nastawienie nastolatków na spędzanie czasu z rodzicami.Jak każdemu wiadomo każdy nastolatek posiada swój własny świat i często czas spędzony z rodzicami wydaje mu się czasem straconym podczas gdy mógł by wypaść na imprezę. Często takie spedzanie czasu, w tym wypadku wakacji z rodzicami
zbliża rodzinę do siebie.
Drugim nie mniej ważnym argumentem jest to że poprzez częstsze spędzanie czasu z rodziną lepiej rozumiemy
siebie nawzajem.Mamy ze sobą bliższy kontakt.
Pierwszym argumentem negatywnie nastawiającym na słuszność mojej tezy jest fakt iż nastolatek potrzebuje czasu wyłącznie dla siebie. Musi się usamodzielniać ponieważ nie długo będzie wkraczał w dorosłe życie.
Potrzebne są mu kontakty z przyjaciółmi,oraz wspólne wypady z nimi.
Natępnym ważnym argumentem określającym dwuznaczność mojej tezy jest to że każdy nastolatek spędzając
wakacje z rodzicami jest narazony na ciągłe pilnowanie,niczego nie może robić po swojemu.Zdarza się że rodzice patrzą wciąż mu na ręcę. A spędzając wakacje z kolegami lub przyjaciółmi
zyskuje sie na nerwach i ma się wiecej luzu.
Myślę że w pełni ukazałam dwuznaczność swojej tezy,
biorąc pod uwagę stronę za i przeciw.