Raj dla mnie był by idealnym miejscem.Spokój,szczęście i miłość.Same pozytywne strony.Nie musiał by to być ogród tak jak Eden.Raj mógł by być na ziemi,ale nie było by żadnych wojen,pokój na świecie i harmonia.Ludzie by nie głodowali ani nie chorowali.Na wszystko by starczało pieniędzy,każde państwo miało by dobrze rozwiniętą gospodarkę w skutek czego każdemu obywatelowi żyło by się jak najlepiej.W raju ludzie nie wyrządzali by sobie takiej krzywdy jak teraz,każdy był by równy wobec drugiego.Panowała by sprawiedliwość i każdy miał by takie same prawa.Nie było by mowy o żadnej dyskryminacji.W tym ziemskim raju zawsze by była piękna pogoda.Nie zawsze by było lato,wszystkie pory roku,ale wszystkie zjawiska atmosferyczne były by umiarkowane.Tzn nie było by powodzi,suszy,huraganów, ani innych kataklizmów.Pojawiało by się to tylko w potrzebnych sytuacjach.Nad tym wszystkim panował by Bóg.Zwierzęta miały by także miejsce na tej ziemi tak samo jak i ludzie.Nie wymierały by żadne gatunki ani nikt by się nad tymi stworzeniami nie znęcał a wręcz przeciwnie,opiekował się nimi.W tym ziemskim raju każdy by miał swoje miejsce i nikomu nie działa by się krzywda.
[Pisałam to sama] :)
