Wybierz jedną z biblijnych(nie ma znaczenia która) przypowieści. Napisz krótkie opowiadanie na jej motywach.



Odpowiedź :

wybrałam powiesc kiedy BOG stwarzałludzi. najpierw wzioł troche ziemi i uformował ciałoczłowieka (szczegolnie wazny był nos)dmuchnoł w nozdrza adama i adam zaczoł oddychac.ewe stworzył zupełnie w iinny sposub uuspił adam a i wyjoł jedno zebro itak powstała ewa
Omika
Opowieść o Synu Marnotrawnym...

Pewnego dnia Karol przechodził obok witryny sklepu z grami komputerowymi.Ujrzał reklamę o treści:

Gra 100-lecia
Tylko u nas! Najgorętsza premiera roku! Musisz to mieć.

Karol był zawsze fanem wszystkich gier komputerowych.
Powiedział do siebie:

-Muszę to mieć!
Jednak gdy zobaczył cenę,bardzo wysoką cenę zaczął mieć wątpliwości.Ale pomyślał:
-Rodzice mnie kochają.Na pewno mi kupią.
Jak się zdziwił,gdy opowiedział,że chcę tę grę i podał cenę.
Tato rzekł:
-Karol nie! Tak chciałeś nową część tej gry strategicznej! Nie ma pieniędzy na kolejną..
-Nie kochasz mnie!-odrzekł Karol.
-Synku,kiedy indziej...Obiecuje...Jak stanieje.

Jednak Karol nie chciał słuchać o kiedy indziej.Musiał mieć tę grę teraz.
Tak to nim zamotało,że spakował najpotrzebniejsze rzeczy do plecaka,włożył do portfela 100 złotych z kieszeni taty zostawił list pożegnalny w salonie i uciekł z domu.
Jakże rodzice przerazili się,gdy po godzinie ujrzeli tą ukrytą wiadomość.Tato dzwonił na policję,jednak policjant oznajmił:
-Mamy dużo takich zgłoszeń.Przepraszamy!
Tymczasem Karol luźno chodził po mieście.
Pierwsze co zrobił-chciał kupić grę.Jednak 100 zł nie starczyło mu.Kupił bułkę i banana.
Zaczął jeść.Gdy chował portfel do plecaczka.Ktoś sprzed nosa ukradł mu portfelik...
Karol zaczął płakać.
Pomyślał,że nie wrócił do domu
Po godzinach zgłodniał.
Pobiegł jak najszybciej mógł do domu tam powiedział do taty:
-Przepraszam.Nie powiniem tak zrobić.Wstydisz się pewnie takiego syna.
-Syneczku kochanie jak dobrze,że jesteś! -krzyknął ojciec.
A to dla Ciebie:
podał mu tę grę.

Kocham Cię tato-rzekł syn.