Odpowiedź :
człowieka można zniszczyć czyli zepsuć mu reputacje ale nie zabić czyli że nadal żyje i funkconuje
Żadna siła, presja nie jest w stanie pokonać człowieka, który jest wstanie przeciwstawić się ,,nacierającemu złu" i wygrać. Podlegamy przemijaniu , ale nie znaczy to wcale , że jesteśmy bez wartości. Możemy, a nawet musimy walczyć o godność i honor człowieka. Nawet ludzie, którzy nie mają na tyle mocnej psychiki, aby zachowywać się asertywnie i przeciwstawiać się rzeczom, które są wbrew ich woli to nie można cały czas się poddawać , przyjmować rzeczy tylko takimi , jakie są. Trzeba walczyć.
Jako przykład z historii można odnieść się do powieści Stefana Żeromskiego ,,Syzyfowe Prace", w którym autor przedstawił znane mu z doświadczenia próby rusyfikacji młodzieży.
A jako przykład z życia możesz podać ludzi chorych, który mimo przeciwności losu starają się, aby przeżyć każdy kolejny dzień, nie poddają się bez walki.
Jako przykład z historii można odnieść się do powieści Stefana Żeromskiego ,,Syzyfowe Prace", w którym autor przedstawił znane mu z doświadczenia próby rusyfikacji młodzieży.
A jako przykład z życia możesz podać ludzi chorych, który mimo przeciwności losu starają się, aby przeżyć każdy kolejny dzień, nie poddają się bez walki.
Zgadzam się ze stwierdzeniem, że "człowiek można zniszczyć ale nie pokonać".
Postaram się przedstawić kilka argumentów, które udowodnią moją tezę.
Pierwszym argumentam jest fakt, że wiele osób dotknęły ciężkie choroby lub kalectwo, których nie da sie wyleczyć. Mimo tregedii życiowej ludzie nie poddają się i dzielnie walcz, aby w ich życiu gościło szczęście. Próbują zrobić wszystko by być zadwowolonym,ze swego życia. Często nie pełnosprawni ludzie są bogatsi wewnętrznie. Dostrzegają te sprawy, które dla zdrwoego człowieka nie mają tak wielkiego znaczenia. Bardziej kochają przyrodę i wszystko co ich otacza. mimo, ze sa niepełnosprawni to nie mozna zabić w nich miłości do życia. Nawet sekunda spędzona na tym świecie jest dla nich czymś waznym. Na przeór wszystkimu są bardzo pogodnymi ludźmi.
kolejnym argumentem moze być przykład z ksiażki E. Hemingwaya pt. "Stary człowiek i morze". Santaiago dzielnie zmagała się z przeciwnosciami losu. Momo,iż był biedny to jego serce było przepełnione miłością i dobrem. ponosząc porażki przez 84 dni nigdy się nie poddawał. Uparcie dązył do wyznaczonego sobei celu. Liczyło się dla niego głównie poczucie własnej wygranej. Nie obchodziło go, że mieszkancy z wiioski zobaczą szkielet merlina wystarczyło miu, ze tylkko on jeden widział tą piękną rybę. Był w pełni usatysfakcjionowany, gdtyż w końcu udało mu się spełnić swoje marzenie.
Choć życie wydaje się ponure zawsze moze dostrzegać w nim cos pozytywnego.
Santiago jest przykładem na to, że "Człowieka mozna zniszczyć ale nie pokonać.
Następnym argumentem jest życie wielu artstów, niektórzy z nich mimo przeciwności losu, przebytych wypadków czy cgoroby nadal tworzą wybitne dzieła. Przykładem takiego artysty jest kompozytor niemiecki Ludwik van Beethowen. To cżłowiek, który mimo utraty słuchu nie zrezygnował ze swoich pasji i nadal kompinował wybitne dziął. Nie chciał rzygnowac z tego co na prawde kochał.
Przedstawione przeze mnie argumenty dowodzą, iż prawdą jest, ze "człowieka mozna znieszczyć ale nie pokonać ". Wszelkkie dobra materialne są niczym w porównaniu z własnym szcześciem. Musimy zawsze pamietać o tym, że to co tkwi w duszy jest największym dorobkiem naszego życia.
Postaram się przedstawić kilka argumentów, które udowodnią moją tezę.
Pierwszym argumentam jest fakt, że wiele osób dotknęły ciężkie choroby lub kalectwo, których nie da sie wyleczyć. Mimo tregedii życiowej ludzie nie poddają się i dzielnie walcz, aby w ich życiu gościło szczęście. Próbują zrobić wszystko by być zadwowolonym,ze swego życia. Często nie pełnosprawni ludzie są bogatsi wewnętrznie. Dostrzegają te sprawy, które dla zdrwoego człowieka nie mają tak wielkiego znaczenia. Bardziej kochają przyrodę i wszystko co ich otacza. mimo, ze sa niepełnosprawni to nie mozna zabić w nich miłości do życia. Nawet sekunda spędzona na tym świecie jest dla nich czymś waznym. Na przeór wszystkimu są bardzo pogodnymi ludźmi.
kolejnym argumentem moze być przykład z ksiażki E. Hemingwaya pt. "Stary człowiek i morze". Santaiago dzielnie zmagała się z przeciwnosciami losu. Momo,iż był biedny to jego serce było przepełnione miłością i dobrem. ponosząc porażki przez 84 dni nigdy się nie poddawał. Uparcie dązył do wyznaczonego sobei celu. Liczyło się dla niego głównie poczucie własnej wygranej. Nie obchodziło go, że mieszkancy z wiioski zobaczą szkielet merlina wystarczyło miu, ze tylkko on jeden widział tą piękną rybę. Był w pełni usatysfakcjionowany, gdtyż w końcu udało mu się spełnić swoje marzenie.
Choć życie wydaje się ponure zawsze moze dostrzegać w nim cos pozytywnego.
Santiago jest przykładem na to, że "Człowieka mozna zniszczyć ale nie pokonać.
Następnym argumentem jest życie wielu artstów, niektórzy z nich mimo przeciwności losu, przebytych wypadków czy cgoroby nadal tworzą wybitne dzieła. Przykładem takiego artysty jest kompozytor niemiecki Ludwik van Beethowen. To cżłowiek, który mimo utraty słuchu nie zrezygnował ze swoich pasji i nadal kompinował wybitne dziął. Nie chciał rzygnowac z tego co na prawde kochał.
Przedstawione przeze mnie argumenty dowodzą, iż prawdą jest, ze "człowieka mozna znieszczyć ale nie pokonać ". Wszelkkie dobra materialne są niczym w porównaniu z własnym szcześciem. Musimy zawsze pamietać o tym, że to co tkwi w duszy jest największym dorobkiem naszego życia.
