Makbet jest zabójcą, ponieważ:
- zdaje sobie sprawę z konsekwencji zabicia króla już przed uczynkiem, jednak robi to z pełną świadomością, zachęcony jeszcze przez Lady Makbet, która jest pośrednim sprawcą,
- zabija strażników - niby w zaślepieniu i rozpaczy, ale przsy tym wie, że mogą być dla niego niewygodnymi świadkami,
- kolejne morderstwa - dąży do swojego celu dosłownie "po trupach", pozbywa się osób, które mogłyby mu pokrzyżować plany w spełnieniu przepowiedni,
- po zabiciu coraz większej ilości osób staje się bezwzględny, czyn ten nie robi na nim aż takiego wrażenia jak zasztyletowanie króla Dunkana, pomimo szaleństwa wie, co robi i nie przestaje (teoretycznie nie może, ale trzeba wziąć pod uwagę że w obu przypadkach spotkałaby go śmierć).
