W przeszłym tygodniu odeszła ode mnie najkochańsza osoba w moim życiu, dała mi tyle szczęścia, miłości. Tyle pięknych chwil spedzonych razem i musiała odejść! Dlaczego tak się dzieje? ..
Po jej stracie czuję się bardzo odrzucona, niekochana. Teraz nikt mi nie zastąpi mamy. Tylko jedna, jedyna mama jest prawdziwa. Tylko Ona mogła mi dac tyle ciepła. Tylko przy niej czułam się bezpiecznie i szczęśliwie. Bardzo mnie to boli, nie byłam na to przygotowana,myślałam, że przeżyję wraz z Nią jeszcze dużo cudownych chwil.
(...) Jestem kompletnie załamana. Moje życie straciło sens. Całymi nocami nie śpię i płaczę cichutko w poduszkę, aby reszta domowników mnie nie usłyszała. Nie chodzę do szkoły, mam stale zapuchnięte oczy... Nie potrafię przestać myśleć o tym co się stało. O Jakubie (imię możesz wybrać inne)... Moje serce zostało rozerwane do granicy możliwośći i wątpię czy kiedyś się zrośnie. Musiałby się zdarzyć cud. Czuję się strasznie samotna. Ani rodzice ani przyjaciółka nie potrafi mi pomóc. Nic mi się nie chce... nawet żyć...
