Odpowiedź :
"Życie człowieka,zamyka się ostatecznie wraz z jego śmiercią".
Wybrałam ten odpowiednik,ponieważ to jest odzwierciedlenie "Dziadów cz.II" .
Bynajmniej tak mi się wydaje,ale jest to określenie które można rozumieć dwuznacznie. Dlatego rozumienie tej frazy zależy od naszej interpretacji . Dla mnie to oznacza,że jeżeli człowiek umiera to oznacza już na pewno koniec jego żywotu,tak samo jest w "Dziadach" ponieważ zjawy ostatecznie wracają bo mają do zrobienia lub do wypełnienia jeszcze ostatnią rzecz,tą od której później odejdą ich dusze na zawsze i nigdy nie wrócą.
Jeżeli tak to zrozumiemy to mamy efekt murowany,że to ta teza,ale jeżeli pomyślisz że one teraz będą żyły w zaświatach to nie jest dobra odpowiedź.Oni przecież umarli,oni tylko na chwilkę wrócili,oni musieli to wypełnić,to było dla nich bardzo ważne...
Sama napisałam!
Liczę na najlepsze!
Pozdro ;]
Wybrałam ten odpowiednik,ponieważ to jest odzwierciedlenie "Dziadów cz.II" .
Bynajmniej tak mi się wydaje,ale jest to określenie które można rozumieć dwuznacznie. Dlatego rozumienie tej frazy zależy od naszej interpretacji . Dla mnie to oznacza,że jeżeli człowiek umiera to oznacza już na pewno koniec jego żywotu,tak samo jest w "Dziadach" ponieważ zjawy ostatecznie wracają bo mają do zrobienia lub do wypełnienia jeszcze ostatnią rzecz,tą od której później odejdą ich dusze na zawsze i nigdy nie wrócą.
Jeżeli tak to zrozumiemy to mamy efekt murowany,że to ta teza,ale jeżeli pomyślisz że one teraz będą żyły w zaświatach to nie jest dobra odpowiedź.Oni przecież umarli,oni tylko na chwilkę wrócili,oni musieli to wypełnić,to było dla nich bardzo ważne...
Sama napisałam!
Liczę na najlepsze!
Pozdro ;]
b) życie człowieka dopełnia się, dopiero wraz z jego pośmiertnymi losami.
Uważam tą odpowiedz za dobrą, ponieważ do kaplicy przybywały duchy szukające pomocy-chcące dostać się do nieba. Dusze takie , które mają jakieś sprawy do załatwienia nie mogą zaznać szczęścia w niebie. Ludzie pomagali im na różne sposoby. Były jednak i takie dusze, dla których nie ma już ratunku-dusze z grzechami najcięższymi.
Mam nadzieje, że się przyda...
Uważam tą odpowiedz za dobrą, ponieważ do kaplicy przybywały duchy szukające pomocy-chcące dostać się do nieba. Dusze takie , które mają jakieś sprawy do załatwienia nie mogą zaznać szczęścia w niebie. Ludzie pomagali im na różne sposoby. Były jednak i takie dusze, dla których nie ma już ratunku-dusze z grzechami najcięższymi.
Mam nadzieje, że się przyda...