Odpowiedź :
Nadchodzi czas na pożegnanie
Cichnie już dzieci wołanie
Z placów zabaw czas już zmykać
Szczelnie okna pozamykać
Powiedzieć huśtawkom do widzenia!
Wyhodować w sobie ciepłolubnego lenia.
Jesień już zabrała słońca blask
Ciepła kurtka wróciła do łask,
Szalik, czapka i kozaki
to ubiór jest nie byle jaki
żegnaj więc nam parku drogi
nie wstąpimy już w twe progi
bo już chłód listopadowy
zmroził stawy i altany
nie znajdziemy już kasztana
i nie spotkamy spacerującego pana
czas pożegnać listki złote
przygotować się na słotę
zimno, chłód i mróz
bo nadchodzi zima już
Żegnaj nam jesieni droga
bo nadchodzi zima sroga
Zobaczymy się za rok
Znów zrównamy w parku krok
Spacerując po kładeczkach
przesiadując na ławeczkach
Ale teraz zimy czas,
więc kłaniamy Ci się w pas
Do widzenia!
Cichnie już dzieci wołanie
Z placów zabaw czas już zmykać
Szczelnie okna pozamykać
Powiedzieć huśtawkom do widzenia!
Wyhodować w sobie ciepłolubnego lenia.
Jesień już zabrała słońca blask
Ciepła kurtka wróciła do łask,
Szalik, czapka i kozaki
to ubiór jest nie byle jaki
żegnaj więc nam parku drogi
nie wstąpimy już w twe progi
bo już chłód listopadowy
zmroził stawy i altany
nie znajdziemy już kasztana
i nie spotkamy spacerującego pana
czas pożegnać listki złote
przygotować się na słotę
zimno, chłód i mróz
bo nadchodzi zima już
Żegnaj nam jesieni droga
bo nadchodzi zima sroga
Zobaczymy się za rok
Znów zrównamy w parku krok
Spacerując po kładeczkach
przesiadując na ławeczkach
Ale teraz zimy czas,
więc kłaniamy Ci się w pas
Do widzenia!
ODPLYWAM GDZIES MYSLAMI...
A Ty mnie pytasz-gdzie?
Ta jesien juz za nami.
Kolejna jeszcze nie.
Odeszla z zoltym lisciem
Wsrod szumu suchych traw.
Deszczowo i zlociscie
A w reku mleczna mgla...
Jesieni moja zlota
Dokad podazac chcesz?
W kraine mgiel i blota?
I w samotnosci kres?
Wiec idz jezeli musisz
Zabierz tam cieplo barw.
I wracaj tu spowrotem
Ze szkolnym dzwonkiem u bram.
napisałam go sama nie jest on z internetu moge prosić naj?;] Prosze za wiersz;]
A Ty mnie pytasz-gdzie?
Ta jesien juz za nami.
Kolejna jeszcze nie.
Odeszla z zoltym lisciem
Wsrod szumu suchych traw.
Deszczowo i zlociscie
A w reku mleczna mgla...
Jesieni moja zlota
Dokad podazac chcesz?
W kraine mgiel i blota?
I w samotnosci kres?
Wiec idz jezeli musisz
Zabierz tam cieplo barw.
I wracaj tu spowrotem
Ze szkolnym dzwonkiem u bram.
napisałam go sama nie jest on z internetu moge prosić naj?;] Prosze za wiersz;]