-Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus
-Na wieki wieków, amen.
-To dla mnie zaszczyt, że mogę rozmawiać ze świętą osobą. Chciałabym zadać waszej ekscelencji kilka pytań
-Bardzo proszę.
-Jak św. Tomaszu doprowadziłeś do tego, że uznano cię za świętego?
-Hmm... to bardzo trudne pytanie ale spróbuje ci na nie odpowiedzieć. Więc tak... Zapewne przyczyniło się do tego to że stworzyłem wizję państwa idealnego jak i byłem najsłynniejszym dzieckiem.
-Aha. A kim byłeś z zawodu?
-Byłem myślicielem, politykiem jak i pisarzem.
-Który z tych zawodów wykonywałeś najchętniej?
-Najbardziej podobał mi się zawód pisarza. Robiłem to z czystej przyjemności.
-Rozumiem. Ostatnie moje pytanie jest następujące - Jakich dzieł był pan autorem?
-Byłem autorem kilku obszernych traktatów, w których krytykowałem reformatorów religijnych, od Williama Tyndala, Christophera St.Germana po Marcina Lutra. Pomagałem także królowi Henrykowi VIII w napisaniu dzieła Obrona siedmiu sakramentów.
-To był pan bardzo ważną osobą i nadal pan nią jest. Wszyscy umieramy, poczym nikt już o nas nie pamięta a ekscelencje będą chwalić do końca świata.
-Wiem, jestem kimś ważnym , w końcu uznano mnie za świętego, ale ty też możesz został szanowaną osobą. Masz jeszcze przed sobą caaaaałe życie.
-Dziękuje za otuchę, postaram się być lepszy w tym w czym jestem dobry. Może uda mi się tak jak panu.
Informacje o tym kim był i jakich dzieł dokonał wziąłem z internetu, ale prace napisałem sam.
Nie wiedziałem jak zakończyć ten dialog. Trochę zedytujesz i będzie git. ;)
