Dwudziestego pierwszego listopada, dwutysięcznego ósmego roku w Warszawie odbył się mecz Polska-Grecja. Celem tego spotkania było wejście naszej reprezentacji do finałów mistrzostw Europy w dwutysięcznym dwunastym roku. Nasza jedenastka przeciwko jedenastce Greków. Ko wygra mecz?
Po chaotycznym początku w dwudziestej czwartej minucie spotkania, po błędzie obrońców, nasz reprezentant Euzebiusz Smolarek- Ebi- grający z numerem piątym pokonał greckiego brankarza i ze spokojem skierował piłkę w światło bramki. W drugiej połowie nasz trener- Leo Benhater- doknał pierwszej zmiany z murawy zszedł Wojciech Łobodziński, a na jego miejsce z numerem szesnastym na boisko wkroczył Jakub Błaszczykowski. W dziewięćdziesiątej szóstej minucie padła trzecia, a zarazem ostatnia bramka w tym meczu. Po strzale Jacka Krzynówka grającegoz numerem ósmym, piłka odbiła się od bramki, która dobił Ebi Smolarek. W osiemdziesiątj minucie z boiska zszedł Ebi Smolarek, nagrodzony milionem braw kibiców.
W jego miejsce wszedł Kamil Kłosowski, grający z numerem piątym. Mecz zakończył się wygraną Polski 3:0. Ebi Smolarek zakończył eliminacje z dorobkiem sześciu bramek. I zajął trzecie drugie w klasyfikacji generalnej
