Odpowiedź :
Nikt nie powinien być sam na starość, bo życie w samotności to nie życie. Nie ma z kim porozmawiać, komu się zwierzyć, a starość to nie radość. Gdy się jest młodym to co innego. Stary w książce pt: "Stary człowiek i morze", choć ma tam przy sobie chłopca, decyduje się na samotny rejs po morzu, a potem tęsknił za nim, mówił sam do siebie, bo nie miał do kogo ust otworzyć. Uważam, że każdy powinien mieć kogoś bliskiego przy sobie, a życie wtedy nabiera kolorów.
Większość z nas, kiedy myśli o starości, odczuwa lęk przed chorobami, byciem ciężarem dla innych czy samotnością. Nikt nie powinien sam być na starość. Wiadomo jest, że starość wiąże się niestety z pewnymi niedogodnościami, choroby, problemy z poruszaniem itp. Dlatego człowiek nie powinien na starość pozostawać sam. Bliskość kochanej osoby, dzieci wnuków
i pewność, że w każdej chwili możemy liczyć na inne osoby dodaje sił i pozwala z bezpieczeństwem i ufnością spoglądać w przyszłość.
i pewność, że w każdej chwili możemy liczyć na inne osoby dodaje sił i pozwala z bezpieczeństwem i ufnością spoglądać w przyszłość.