Rozwiązane

Oddzielili cie, syneczku, od snów, co jak motyl drżą,
haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią,
malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg,
wyszywali wisielcami drzew płynące morze.

Wyuczyli cię, syneczku, ziemi twej na pamięć,
gdyś jej ścieżki powycinał żelaznymi łzami.
Odchowali cię w ciemności, odkarmili bochnem trwóg,
przemierzyłeś po omacku najwstydliwsze z ludzkich dróg.

I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc,
i poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut - zło.
Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką.
Czy to była kula, synku, czy to serce pekło?
20. III. 1944 r.


prosze interpretacje(srodki stylistyczne) wierszu do jutra 6.00 ;]



Odpowiedź :

Pattt
Utwór ten opisuje los pokolenia, które zostało zmuszone do dorastania w czasie wojny. Ma przedstawiać wypowiedź lamentującej matki do syna, który walczył za ojczyznę. Wiersz uzyskał żałobny charakter( sam tytuł o tym wspomina= elegia to uroczystosty utowr zalobny). Tytułowy chłopiec nie ma imienia, więc wiersz jest skierowany do każdego młodego walczącego za ojczyzne , ktory zginął. Matka mówiąca te słowa jest symbolem wszystkich matek czasu wojny, zmuszone do pogrzebania swoich pociech i plakaniem nad ich cialami.

Pozdrawiam