Moja przygoda z Teatrem
Kiedy byłam małą dziewczynką poszłam z mamą na spektakl pt. Brzydkie Kaczątko . Żebym wszystko dobrze widziała usiadłyśmy w pierwszym rzędzie .
Byłam bardzo podekscytowana , ponieważ to było pierwsze przedstawienie na jakim byłam . Nie wiedziałam czego mogę się spodziewać ! Chciałam żeby mama kupiła mi popkorn i kolę , ale powiedziała , że w teatrze nie wolno jeść .
Zdenerwowałam się i stwierdziłam , że cały ten teatr jest do niczego .
Powiedziałam mamie , że chcę wyjść , ale ona powiedziała , że za chwilę rozpoczyna się spektakl . Usiadłam więc przygarbiona i czekałam aż zza kurtyny ukarzą się aktorzy .
Po długim jak dla mnie oczekiwaniu , a trwało to zaledwie 5 minut odsłoniła się kurtyna i ujrzałam aktora przebranego za kaczkę . Miał bardzo śmieszny kostium i perukę . Od razu się zaśmiałam .
Od tamtej pory kocham teatr. W przyszłości chcę zostać aktorką .