"Człowiek jest z natury dobry jak i natura jest dobra. Dlatego też dziecko powinno jak najdłużej pozostawać w stanie niewinności." (prawie dokładny cytat) Jean Jacques Rousseau.
Bóg stworzył z natury dobre istoty, ale dał im wolną wolę. Jest ona niezbędna - jakbyś się czuła gdyby ktoś myślał i decydował za Ciebie? Wolna wola pozwala na wybór między dobrem, a złem.
Bóg nie stworzył szatana. Diabły to zbuntowane przeciw Bogu anioły, które nie chciały mu służyć. Miały wolną wolę, więc wybrały, przez co kiedyś będą skazane na potępienie. Sam Bóg potępia zło, szczególnie, gdy szatana pod postacią węża wygania z raju.
W momencie stworzenia wszystko było dobre - było w raju. Człowiek wybrał - zakazany owoc wzbudził gniew Boga. Pojawia się pytanie: po co Bóg stworzył ten owoc i to drzewo? By zaistniała wolna wola. Tak jak odkurzacze: producenci odkurzaczów stwierdzili, że czerwone są najładniejsze, więc nie produkują niebieskich. Ty niby masz wolny wybór, ale nie możesz go urzeczywistnić. Więc aby istniała wolna wola, musiało być drzewo.
Teraz moje założenia: ponieważ człowiek był panem całej natury, wybierając zło, wybrał je dla wszystkich zwierząt i siebie. W raju na pewno nie było zjadania się nawzajem, rywalizacji o samice itd. itp. Pojawiło się to dopiero na Ziemi, na własne życzenie, na użycie swojej woli.
Bóg więc stworzył dobro. W celach, nazwijmy to, wychowawczych nie mógł całkowicie puścić w niepamięć błędu ludzi. Ale ułatwił egzystencję maksymalnie - wzbogacił rozum, udoskonalił ciało, przystosował człowieka do prawie bezbolesnej egzystencji na Ziemi. Podarował nam wiele, podarował wszystko.
Nie można mieć pretensji o to, że stworzył zło. On na pewno cierpi z każdym popełnionym przez nas grzechem, każdym sprzeciwem wobec Boga. Więc trzeba uwierzyć w jego dobre intencje i spełnić to, czego by chciał.
Myślę, że sobie i innym dostatecznie wyłożyłam odpowiedź. To pytanie jest chwalebnym dowodem na to, jak umiejętność zadawania pytań wpływa na rozwój człowieka. I na to: "kto pyta nie błądzi"
