Odpowiedź :
1.Wizja mojej szkoły marzeń.
Na pewno będzie ona przyjazna dla uczniów.
Każdy z uczniów dostawałby sprawiedliwe oceny gdyż nie byłoby ściągania ani podpowiadania. Nauczyciele natomiast traktowali by w takiej szkole każdego ucznia równo z innymi. Ważniejsze decyzje w szkole podejmowaliby wszyscy uczniowie razem. Uczniowie w takiej szkole byliby dla siebie życzliwi i sympatyczni, gdyż każdy miałby równe prawa i obowiązki. Każdy chętnie by do niej uczęszczał.Lekcje z pewnością były by krótsze i ciekawsze.W tej szkole wprowadzone by były różnego rodzaju sposoby nauczania tak aby każdy uczeń był zainteresowany.Szkoły w przyszłości na pewno się znacznie zmienią, na lepsze.Szkoła taka byłaby jedna z najlepszych i najsprawiedliwszych szkół na świecie. Niestety Szkoła demokratyczna chyba nigdy nie powstanie, a więc nadal będzie prawo silniejszego, który będzie "panował" w tej szkole między uczniami. Miejmy jednak nadzieję, że nasze dzieci kiedyś zaznają choć odrobiny demokracji i sprawiedliwości w szkole, której nam tak zabrakło.Myślę że marzenia mogą się spełniać i może kiedyś w odległej przyszłości takie czasy nastaną.
Na pewno będzie ona przyjazna dla uczniów.
Każdy z uczniów dostawałby sprawiedliwe oceny gdyż nie byłoby ściągania ani podpowiadania. Nauczyciele natomiast traktowali by w takiej szkole każdego ucznia równo z innymi. Ważniejsze decyzje w szkole podejmowaliby wszyscy uczniowie razem. Uczniowie w takiej szkole byliby dla siebie życzliwi i sympatyczni, gdyż każdy miałby równe prawa i obowiązki. Każdy chętnie by do niej uczęszczał.Lekcje z pewnością były by krótsze i ciekawsze.W tej szkole wprowadzone by były różnego rodzaju sposoby nauczania tak aby każdy uczeń był zainteresowany.Szkoły w przyszłości na pewno się znacznie zmienią, na lepsze.Szkoła taka byłaby jedna z najlepszych i najsprawiedliwszych szkół na świecie. Niestety Szkoła demokratyczna chyba nigdy nie powstanie, a więc nadal będzie prawo silniejszego, który będzie "panował" w tej szkole między uczniami. Miejmy jednak nadzieję, że nasze dzieci kiedyś zaznają choć odrobiny demokracji i sprawiedliwości w szkole, której nam tak zabrakło.Myślę że marzenia mogą się spełniać i może kiedyś w odległej przyszłości takie czasy nastaną.