Odpowiedź :
Gdy miałam dziesięć lat występowałam pierwszy raz w przedstawieniu szkolnym. Było to przedstawienie o Królewnie Śnieżce, a ja grałam główną rolę. Bardzo się denerwowałam w dzień występu. Widownia była pełna, a ja zobaczyłam moich rodziców pękających z dumy.
Zaczęłam się pocić z nerwów. Nawet nie zauważyłam kiedy zaczęłam obgryzać paznokcie. Wyszłam na scenę, otworzyłam usta i zaczęłam się jąkać z nerwów. Pot mi leciał z czoła, a paznokcie były brzydko obgryzione. W końcu się przemogłam i występ poszedł świetnie, mimo tego, że dalej isę denerwowałam.
Zwyczaj obgryzania paznokci został mi do dziś. Staram się z nim walczyć, maluję paznokcie wstrętnym lakierem, ale to nie pomaga. Teraz gdy oglądam przedstawienie, które tata nakręcił kamerą to śmiać mi się chce.
Zaczęłam się pocić z nerwów. Nawet nie zauważyłam kiedy zaczęłam obgryzać paznokcie. Wyszłam na scenę, otworzyłam usta i zaczęłam się jąkać z nerwów. Pot mi leciał z czoła, a paznokcie były brzydko obgryzione. W końcu się przemogłam i występ poszedł świetnie, mimo tego, że dalej isę denerwowałam.
Zwyczaj obgryzania paznokci został mi do dziś. Staram się z nim walczyć, maluję paznokcie wstrętnym lakierem, ale to nie pomaga. Teraz gdy oglądam przedstawienie, które tata nakręcił kamerą to śmiać mi się chce.