Wydaje mi się, że Stefan Żeromski nazwał swoją książkę "Siłaczka", ponieważ opowiada ona o silnej walce z chorobą, dawnej miłości podmiotu lirycznego. Kobieta zmaga się z chorobą, która ja zabija, wiedząc, że umrze nie poddaje się i próbuję ja przezwyciężyć.