Odpowiedź :
Kochana Kasiu!
Na wstępie mojego listu chcę Cię pozdrowić i podziękować za wysłane zdjęcia. Mieliśmy w szkole lekturę pt. "Mały książę". Jest znakomita! Opiszę Ci mniej więcej o co chodzi, bo chcę Ci ją polecić.
Kiedyś żył sobie, mężczyzna, który wciąż myślał jak dziecko. Pewnego dnia spotkał chłopca, który jako jedyny odgadł co narysował w wieku lat 5 (?). Poprosił go o narysowanie baranka. Po kilku próbach udało mu się narysować skrzynię, w której "siedział". Potem razem podróżowali, a mężczyzna dowidział się o historii Małego Księcia. O jego róży, o tym skąd pochodzi i hak tu przybył... Kiedy chłopiec zapragnął wrócić do domu wpadł na pewien pomysł. Ale na jaki? Dowiesz się jak przeczytasz.
Na zakończenie chcę jeszcze raz polecić Ci "Małego Księcia", naprawdę warto.
Pozdrawiam, Józefina.
Na wstępie mojego listu chcę Cię pozdrowić i podziękować za wysłane zdjęcia. Mieliśmy w szkole lekturę pt. "Mały książę". Jest znakomita! Opiszę Ci mniej więcej o co chodzi, bo chcę Ci ją polecić.
Kiedyś żył sobie, mężczyzna, który wciąż myślał jak dziecko. Pewnego dnia spotkał chłopca, który jako jedyny odgadł co narysował w wieku lat 5 (?). Poprosił go o narysowanie baranka. Po kilku próbach udało mu się narysować skrzynię, w której "siedział". Potem razem podróżowali, a mężczyzna dowidział się o historii Małego Księcia. O jego róży, o tym skąd pochodzi i hak tu przybył... Kiedy chłopiec zapragnął wrócić do domu wpadł na pewien pomysł. Ale na jaki? Dowiesz się jak przeczytasz.
Na zakończenie chcę jeszcze raz polecić Ci "Małego Księcia", naprawdę warto.
Pozdrawiam, Józefina.