RAJ to bardzo szczególne miejsce. Wszystko tam jest idealne. Jest to ogród pełen zieleni i kwiatów. Dookoła chodzą ludzie, szczęśliwi i roześmiani. Otaczają ich zwierzęta przyjazne i oswojone. Stąpają po soczystozielonej trawie, przyjemnej jak dywanik. Oświetla ją Słońce. Wychylają się do niego słoneczniki. Dookoła rosną drzewa i wszystkie zwracają na siebie uwagę - powagą dębu, płaczem wierzby, wyniosłością topoli. Dookoła nich słyszy się cichy szum, może szepty, jakby rozmawiały ze sobą. Między nimi kluczy malutki strumyczek, znajdując sobie drogę pośród kamieni, skałek i pagórków. Wpada do cudownego jeziora, mieniącego się wieloma kolorami. Daje ono życie wszystkim rybom, mieniącym się srebrem, czasem żółcią i czerwienią. W delikatnie falującej tafli, chwilami wzburzanej przez delikatny powiew wiatru, odbija się błękit nieba, otulonego delikatnymi chmurami przypominającymi puch. Od czasu do czasu spada z nich drobny, ciepły deszczyk i okrywa listki roślin drobniutkimi kropelkami. Te odwdzięczają się niespotykaną zielenią i wydają się uśmiechać do tego dobroczynnego zjawiska. Na wszystko patrzy sam Bóg, okrywa ten malutki świat swoimi rękoma i podziwia to, co sam stworzył:-)
