Zdaża się, że się zauroczymy. Wówczas wtedy myślimy o niebieskich migdałach. Wszstko szybko zapominamy, oraz nie zwracamy uwagi na innych. Tylko miłość nam w głowie. Wówczas wtedy staramy zaspokoić najgorszą prawdę, najlepszym kłamstwem. Myślimy wówczas, że to jest prawidłowe rozwiązane danego problemu. Lecz trzeba opanować dane myśli. Moim zdaniem miłości, nie da się usprawiedliwić kłamstwem… Sami o tym decydujemy.