24 września, poniedziałek
To najwspanialszy dzień w moim życiu, Bartek zaprosił mnie do kina. Idziemy w ten piątek na "Shreka 3". Jest tylko jeden problem, w co się ubrać? Odwieczne pytanie wszystkich kobiet. Założyć spodnie czy spódniczkę? Chyba wybiorę spodnie, po ostatnim wypadzie z Kaśką na rolki mam na kolanie wielkiego siniaka. Pojawia się jednak następne pytanie, czarne, czerwone, a może dżinsy? No i jeszcze jaką bluzkę założę? Nie mam pomysłu, pustka w głowie. Te pytania są trudniejsze niż z tego ostatniego sprawdzianu z chemii, naprawdę!
26 września, środa
Piątek tuż, tuż, a ja nadal nie wiem w co się ubrać. Znalazłam na to jednak radę, moją najlepszą przyjaciółkę, Kasię, wiedziałam, że nie odmówi mi pomocy. Przyjdzie do mnie za godzinę i razem spróbujemy rozwiązać ten problem.
29 września, sobota
Randka się udała, było cudownie!!! Szkoda tylko, że z nerwów rozsypałam cały nasz popkorn. Po konsultacji z Kasią wybrałam dżinsy i zwiewną, żółtą bluzeczkę. To był strzał w dziesiątkę, Bartkowi bardzo się spodobało.
Proszę ;*
Napisałam coś w tym stylu i 5 dostałam :)
