Bartek postanawia pokonać Nienazwanego i uwolnić miasto. Podczas przygotowań do walki dowiaduje się, że w rzeczywistości sam jest także Allianinem i że gdy był małym chłopcem, pająki przeniosły go przez przejście i porzuciły w Krakowie, ponieważ Nienazwany nie umiał odebrać mu złych emocji. Dlatego bał się, że Bartek dorośnie i zbuntuje posłusznych mu Allian. Chłopiec odnajduje rodziców i siostrę. Udaje mu się pokonać Nienazwanego i na zawsze pozostaje w Wokarku.