dokończ opowiadanie

Dzień zaczął się jak zwykle – nieznośny budzik, szarpniecie koldry przez mame, kilkukrotne jej zwodzenie żeby zabrać się za toaletę. byłem ospaly i mocno niechetny do czegokolwiek. no i jeszcze świadomość że za parę minut będzie trzeba odpalić komputer z matematyką w tle...

jednak do południa nic nadzwyczajnego się nei zdarzyło. matematyk, potem polonistka spokojnie realizowali program nauczania, bez nerwowego odpytywania. nawet język angielski w wersji online nie denerwować mnie, mimo jakości dźwięku uniemożliwiającego prawidłowe odsłuchania nauczyciela. można uznać że wszystko szło w miarę normalnie.

Ale po zakończonych lekcjach i po ulubionej potrawę z kurczaka na obiad, rozdzwonil się mój telefon. zerknąłem na wyświetlacz i ze zdumieniem odnotowałem imię, którego dawno już nie widziałem. ostatnia nasza rozmowa nie była zresztą miła. pamiętam, że wówczas się wyłączyłem – denerwowaly mnie głupie odcinki i uszczypliwosci.

Teraz przez chwilę miałem zamiar zignorować dźwięk telefonu, lecz ciekawość zwyciężyła. Po co dzwoni?
Już w pierwszych słowach, które brzmiały jak gdyby nigdy nic, przekazał mi najświeższy klasowy news, od którego włosy mi się zjeżyły –....... i nie wiem co dalej napisać!!
jeśli ktoś wie co dalej napisać to napiszcie, mam to na jutro błagam pomóżcie :(