Odpowiedź :
Odpowiedź:
Był pierwszy dzień wakacji a rodzice obudzili mnie i brata słowami "Pakujcie się lecimy do Afryki" to nas zaskoczyło, ale byliśmy podekscytowani. Spakowaliśmy ubrania, szczoteczki, pieniądze i zapas wody oraz bidony. Wyruszyliśmy, dotarliśmy po nie wiem jakim czasie bo spałam. Spaliśmy w małych domkach a śniadania jedliśmy w jadalni. Trzeciego dnia była wycieczka do dżungli w grupie szłam w parze z bratem. Nagle on się odłączył, pobiegłam za nim. Dotarliśmy do chaty z gliny i kamieni, usłyszeliśmy ryk i bez zastanowienia wbiegliśmy do niej. W środku powitała nas kobieta, która okazała się szamanką. Wysłuchała mnie i obiecała pomoc. Dała nam trochę owoców i mleko z kokosa. Szliśmy na północ i dotarliśmy do zmartwionych rodziców. Po siedmiu dniach wróciliśmy do domu, a ja zaczęłam pisać pamiętnik wakacyjny.
Wyjaśnienie:
Jestem kreatywna