Odpowiedź:
Moja choinka była wysoka, sięgała prawie do sufitu. Była przepięknie przyozdabiana, lśniła złotem, czerwienią i brązem, które świetnie razem wyglądały Bombki miały różne kształty, a pierniki powieszone na choince były całe od lukru. Na drzewku świątecznym wisiały też aniołki, płatki śniegu i metry lampek, oświetlających cały pokój.
Wyjaśnienie:
