Halinabasa
Rozwiązane

Proszę o pomoc.....potrzebne na już ​



Proszę O Pomocpotrzebne Na Już class=

Odpowiedź :

Odpowiedź:

                                  Drogi Przyjacielu

          Pytałeś mnie dlaczego oszukałem podstępem brata. Od najmłodszych lat słuchałem od ojca i dziadka opowieści o przymierzu. Rozumiałem,że byłby to wielki zaszczyt wziąć udział w obietnicach Bożych.

Okazja nadarzyła się szybko. Bratu nie zależało na niczym ponieważ był gwałtowny i niecierpliwy. Ugotowałem potrawę gdy wrócił Ezaw. Bardzo był głodny i chciał zjeść. Zapytałem czy odsprzeda swe pierworództwo otóż się zgodził. Odsprzedając mi pod przysięgą okazał pogardę prawu pierworództwa.

            Drugi mój podstęp polegał na tym iż przebrałem się za brata. Ojciec był umierający.Zapragnął przed śmiercią zjeść swą ulubioną potrawę. Ezaw udał się na polowanie a ja wraz z matką ugotowaliśmy ją z koźlęcia z naszego stada.Ezaw miał bardzo owłosione ręce dlatego owinąłem ręce jego skórą i podałem umierającemu ojcu potrawę.Ojciec zapytał kim jestem, odzrekłem jestem Twoim pierworodnym.Po tych słowach ojciec mnie pobłogosławił.

        Ezaw sam siebie skrzywdził ponieważ nie docenił rzeczy świętych,że za potrawę oddał prawa pierworództwa.

Ezaw wrócił z polowania, przygotował potrawę i zaniósł ojcu. Dowiedział się,że już jadł potrawę od Ezawa a także otrzymał błogosławieństwo. Ezaw wpadł w szał, chciał mnie zabić. Musiałem uciekać, ojciec pobłogosławił mnie na drogę i udałem się do wuja.Żyłem w strachu,że mnie znajdzie.

      Wuj miał dwie córki Leę i Rebekę. Chciałem poślubić Rebekę na co wuj się zgodził mówiąc abym odpracował 7 lat. Odpracowałem 7 lat. W noc poślubną odkryłem podstęp. Nie była to Rebeka, którą wybrałem na żonę a Lea.Byłem bardzo zły lecz zaraz przeszło mi gdyż Teść wyjaśnił mi,że prawo nakazuje aby pierwsza za mąż wychodziła najstarsza córką. Musiałem pracować następne 7 lat aby poślubić Rebekę.

        Byłem szczęśliwym i bogatym człowiekiem.Zapragnąłem wrócić w rodzinne strony i pogodzić się z bratem.Bałem się, myślałem jak rozwiązać tę sprawę.

Wyruszyłem w drogę rozdzielając me wielkie stada i ludzi na 2 obozy. Pierwszy obóz wędrował pierwszy. Gdyby minęli  Ezawa mieli mówić oto Twój sługa jest właścicielem obozu.Posłałem do Ezawa kosztowne dary,setki wielbłądów, kóz , owiec, osłów i bydła.

Moja rodzina była w drugim obozie.Gdy w nocy przechodziłem przez rzekę, ktoś mnie zaatakował.Mocowałem się ile sił.Walką dałem dowód wytrwałości a walczyłem z aniołem Bożym.Po tym otrzymałem imię Izrael.

Z bratem się pogodziliśmy. Rozeszliśmy się w przyjaźni na czym bardzo mi zależało.Od tąd żyłem z moją rodziną szczęsliwie i w dobrobycie.

                                                              Jakub

Wyjaśnienie: