Narrator w balladzie Pani Twardowska opowiada o przygodach Pana Twardowskiego, któremu diabeł pomaga zostać czarnoksiężnikiem. W zamian za pomoc Twardowski sprzedaje duszę, ale uchyla się od wywiązania się z umowy. Mefistofeles zwabia mistrza do karczmy Rzym gdzie domaga się zapłaty. Twardowski ratuje swoją skórę proponując diabłu żonę. Mefistofeles który nie bał się wody święconej(najpierw powinna być woda święcona, ale ja tak napisałem i dostałem 5), na widok Pani Twardowskiej uciekł. Widać nie taki straszny skoro czarnoksiężnikowi udało się go przechytrzyć!
Liczę na naj:)