Odpowiedź :
Odpowiedź:
Rozmowa z duchem Aliny. Balladyna jest już po wyroku śmierci, który sama na siebie wydała.
A- Alina
(pierwsza litera Twojego imienia i Twoje pełne imię. Będę oznaczać je literą X.)
A. Witaj. Dziękuję za zaproszenie!
X. Cześć! Żaden problem! Przecie to czysta przyjemność!
A. W takim razie przejdźmy do rozmowy.
X. Jasne! Wybacz, że zaczynam od dość problematycznego pytania, ale nie czujesz, że Balladyna jest w jakiś sposób faworyzowana przez Twą matkę?
A. Lekko, ale przyzwyczaiłam się. Nie sprawia mi to teraz większego problemu mimo, że czasem myślę, jak przyjemnie byłoby być moją siostrą.
X. Dobrze. Nie masz przeczucia, że coś Wam grozi?
A. Nie... Nie spodziewałam się tego pytania i powiem szczerze, że to trochę mnie przeraziłeś/-aś.
X. Wybacz, nie chciałem/-am.
A. Nie szkodzi... Idźmy dalej.
X. Co sądzisz o zachowaniu Kirkora?
A. Ciężko powiedzieć. Jest dobrym człowiekiem, ale majątek sprawił, że stał się lekko zgryźliwy.
X. Czy między Tobą i Balladyną wszystko w porządku? Jakie są Wasze relacje?
A. Na chwilę obecną dobre, ale jeszcze nie jestem w stanie wybaczyć jej postępowania. Zwłaszcza wobec naszej mamy.
X. Myślisz, że czuje skruchę?
A. Na pewno.
X. Czy Balladyna się zmieniła?
A. Od czasu wyroku na pewno. Musiała wygrać sprawiedliwość.
X. Ostatnie pytanie. Przebaczyłaś już wszystkim bohaterom?
A. Jestem tu blisko od tygodnia i cały ten świat jest taki przyjemny! W tych warunkach było bardzo łatwo przepraszać!
X. Dziękuję, że się zjawiłaś.
A. Mam nadzieję, że wszystko wyszło dobrze. Do zobaczenia!
Liczę na naj