Odpowiedź :
Wczoraj odwiedził mnie Marley było to straszne spotkanie. Marley ukazał mi się na drzwiach jak wchodziłem do domu to było przerażające. Później zaczęły bić dzwony w całym domu nie wiedziałem co zrobić usiadłem przed kominkiem i czekałem co stanie się dalej. O równej godzinie patrzę a za mną stoi Marley tak dawno go nie widziałem zmienił się był taki smutny. Do prawej nogi miał przywiązany wielki łańcuch wytłumaczył mi on później że ten łańcuch jest taki długi jak ilość jego grzechów przestraszyłem się wtedy. Marley ostrzegł mnie że jeżeli nie przestanę być złym człowiekiem będę skazany na wielkie cierpienie nie powiem zaskoczył mnie tą informacją przestrzegł mnie jeszcze przed 2 duchami które mają mnie odwiedzić w najbliższych dniach. Później pożegnałem się z nim usiadłem przy kominku rozmyślałem nad tym o czym mówił bałem się bardzo nadal się boje że jeszcze mnie odwiedzi nie ukrywam cieszyłem że go zobaczyłem. Teraz czekam na odwiedziny kolejnych duchów i może mnie Marley jeszcze odwiedzi i zobaczy że się zmieniłem.
Wyjaśnienie: