za życia Urszulki: „Tyś za wszytki mówiła, za wszytki śpiewała,Wszytkiś w domu kąciki zawżdy pobiegała.Nie dopuściłaś nigdy matce sie frasować. Ani ojcu myśleniem zbytnim głowy psować. To tego, to owego wdzięcznie obłapiając
I onym swym uciesznym śmiechem zabawiając.
po śmierci: „Teraz wszytko umilkło, szczere pustki w domu,” „ Z każdego kąta żałość człowieka ujmuje”