Rozwiązane

Praca domowa: NAPISZ OPOWIADANIE, KTÓREGO MOTYWEM GŁÓWNYM BĘDZIE WYBRANY Z W/W ZWIĄZEK FRAZEOLOGICZNY.
POTRZEBNE NA TERAZ POMOCY DAJE NAJJ!!!!
Spojrzeć prawdzie w oczy - przyjąć do wiadomości niemiłe fakty
Podnieść, wznieść oczy - spojrzeć w górę
Krótkowzroczny - w znaczeniu przenośnym: nieumiejący przewidywać
Ślepy zaułek - sytuacja bez wyjścia, bez perspektyw
Dać z siebie wszystko - bardzo się postarać
Stanąć na wysokości zadania - coś dobrze wykonać
Nie spuszczać z oczu - nieprzerwanie obserwować
Nogi się komuś uginają - ktoś nie może stać, chodzić ze strachu, z osłabienia
Rzucać na kolana - paść, uklęknąć przed kimś.



Odpowiedź :

wybrałam ,,nogi się komuś uginają"

mam nadzieję że jest dobre :)

Postrach z Naperville

Akcja miała miejsce podczas szarego listopadowego wieczoru. W miasteczku Naperville padał deszcz, oraz było zimno. Alex szła samotnie drogą koło lasu, podczas gdy zobaczyła zarys jakiejś postaci w dużym płaszczu. Postać od tyłu wyglądała, jakby nie miała głowy.

Dziewczyna była tym widokiem nieco przerażona, jednak stwierdziła, że to tylko jej wyobraźnia i postanowiła iść dalej. Gdy podeszła bliżej, zobaczyła, że postać odwraca się. Była to kobieta, która wyglądała na miłą staruszkę. Jednak nie była to zwyczajna osoba, ponieważ miała nogi wrośnięte w ziemię, a płaszcz ubrany w taki sposób, że jej głowa nie wystawała nad kołnierzyk. Kobieta powiedziała do niej:

-Wiem kim jesteś, dziewczyno, wiem kim jesteś. Wiem gdzie mieszkasz, wiem to.-

Alex wystraszyła się, natychmiast zaczęła uciekać. Postać jednak nie zaczęła gonić jej od razu, na razie jedynie podniosła się z ziemi. Nie miała ona stóp. Po chwili, tajemnicza staruszka zaczęła lecieć za Alex, mówiąc do niej ochrypniętym głosem:

-Nie uciekniesz mi, o nie! Znajdę cię nawet jeśli ci się to uda, znajdę cię!-

Alex była tak przerażona, że biegła ile tylko sił w nogach. Staruszka leciała za nią, jednak Alex była szybsza. Gdy dziewczyna dotarła do domu, pozamykała szybko wszystkie okna, drzwi, zasłoniła zasłony i zaświeciła wszystkie światła. Nagle usłyszała głos z zewnątrz:

-Wiem, że tu jesteś, Alex, wiem, że tu jesteś. Wyjdź do mnie, wyjdź, ja nie zrobię ci krzywdy.-

Alex odpowiedziała jej zestresowana:

-Nigdzie nie wyjdę, idź sobie!-

Usłyszała wtedy pukanie w okno. Zajrzała przez zasłonę i zobaczyła znowu tą samą staruszkę co wcześniej, znów z nogami do kolan w ziemi. Kobieta miała dalej ten sam płaszcz, nadal głowa nie wystawała jej poza kołnierzyk. Kobieta znowu odezwała się, tym razem głośniej:

-Wyjdź, Alex, a nie zrobię ci krzywdy, wyjdź do mnie.-

Alex postanowiła wyjść do tajemniczej postaci. Gdy się zbliżyła, postać znowu się odwróciła. Cały czas miała nogi zakopane w ziemi. Nagle dziwna kobieta przestała się uśmiechać, wzleciała do góry, podniosła ręce i rozmyła się w powietrzu. Alex była zmieszana całą sytuacją, postanowiła, że zgłosi to następnego dnia na policję. Poszła spać. Gdy wstała następnego dnia, tajemnicza staruszka znowu się tam pojawiła, a cała sytuacja się powtórzyła. Jednak tego dnia, kobieta powiedziała Alex:

-Nie musisz się bać, nie musisz, bo niedługo do mnie dołączysz, już niedługo.-

Alex tymi słowami zaczęła się niepokoić, sprawę głosiła na policję. Policjanci nie mogli jednak uwierzyć w to, co słyszą. Najstarszy z niech jednak uwierzył dziewczynie, wiedział o co chodzi. Gdy Alex skończyła opowiadać swoją historię, ten powiedział jej:

-Szłaś tą nawiedzoną drogą koło lasu. To wszystko wyjaśnia. Tutaj, w Naperville, mieszka staruszka bez stóp, ukazująca się z nogami do kolan w ziemi. Jest ona całkowicie niegroźna, jednak straszna. Ujawnia się tylko osobą samotnym, takim jak ty. Straszy ich wmawiając, że wie kim są. Zazwyczaj zjawia się dwa lub trzy razy. Koniec swoich wizyt zapowiada słowami: ,,Nie musisz się bać, nie musisz, bo niedługo do mnie dołączysz, niedługo.” Nie musisz się jej bać Alex, bo już cię nie odwiedzi, jeżeli nie pójdziesz nigdy więcej w miejsce, gdzie ją spotkałaś. Jeżeli natomiast pójdziesz tam jeszcze raz, szczególnie w pełnie księżyca, będzie cię ona nawiedzać do końca twojego życia.-

Po tych słowach policjanta, Alex poszła do domu, spokojna, że nigdy więcej się to już nie powtórzy, oraz że to nic strasznego.

Wszystko skończyłoby się dobrze, gdyby nie to, że dziewczyna zapomniała, jakie konsekwencje grożą jej za przejście tą ścieżka koło lasu jeszcze raz. Alex poszła tam, ponownie spotkała staruszkę. Nawiedzała ją ona już do końca życia. Na Alex spadła klątwa, co było nauczką dla innych mieszkańców Naperville, by zawsze słuchać rad bardziej doświadczonych osób. Alex nie była jednak ostatnią ofiarą tajemniczej kobiety.