Odpowiedź :
– Chcę ferie spędzić w domu – powtarzał Marcin. Nie przepadam za zimnem, a poza tym od kiedy dwa lata temu ledwo uszedłem z życiem z wypadku na nartach, unikam zimowych aktywności – kontynuował.
– Może jednak wybierzesz się ze mną i moją rodziną w Alpy – zaproponował Filip.
– Stanowczo: nie! – odpowiedział mu Marcin, powoli jednak przekonywał się do tego pomysłu.
Termy – to był najatrakcyjniejszy argument! Kąpielisko składające się z dziesięciu basenów z ciepłą wodą, idealne na zimną pogodę, zjeżdżalnie i baseny relaksacyjne… Brzmiało bajkowo!
Wyjazd był strzałem w dziesiątkę.