Rozwiązane

Do kogo jest skierowane przytoczone kazanie sejmowe Piotra Skargi? Czego domaga się od adresatów swojej wypowiedzi mówca i jak uzasadnia swój apel?



Odpowiedź :

Odpowiedź:

„Kazania sejmowe” to zbiór ośmiu kazań, z których każde jest swoistym traktatem politycznym. Każde kazanie autor opatrzył numerem i tytułem, ponieważ chciał, aby traktowano je jak osobne części. Ich treść jest skierowana głównie do posłów i senatorów zasiadających w sejmie, którzy mieli największy wpływ na losy państwa. Niestety nigdy ich tam nie przeczytano. Pomimo tego, stały się jednym z najwybitniejszych dzieł epoki renesansu, bo w dosadny sposób komentowały rzeczywistość i skupiały się na problemach, które w tamtym czasie były najistotniejsze dla państwa i obywateli.

Piotr Skarga pochodził z rodziny szlacheckiej. Urodził się w Grójcu – małym miasteczku nieopodal Warszawy. Po studiach na Akademii Krakowskiej przyjął święcenia kapłańskie. Do jezuitów wstąpił tuż po przyjeździe do Rzymu. Gdy ponownie wrócił do kraju, uczył w szkole. Był kaznodzieją, ale zajmował się też twórczością hagiograficzną, czyli żywotami świętych. Angażował się również w sprawy Polski, co potwierdzają „Kazania sejmowe”. Po raz pierwszy kazania Skargi miały być wygłoszone podczas obrad Sejmu w roku tysiąc pięćset dziewięćdziesiątym siódmym, ale ostatecznie zaniechano tego pomysłu. Autor nawoływał w nich do opamiętania się, zanim nastąpi upadek Polski.

W całym utworze jest osiem takich kazań. Nawiązują do sytuacji politycznej naszego kraju za czasów panowania Zygmunta trzeciego Wazy. To nie były najlepsze czasy dla Polski, ponieważ rosnąca pozycja szlachty utrudniała wprowadzanie zmian ustrojowych. Szlachta wymuszała na władzy coraz więcej przywilejów, a próba walki z tym zjawiskiem kończyła się jeszcze większymi sporami i rosnącą niechęcią społeczeństwa. Zygmunt trzeci Waza bardzo chciał zmian, ale próbował również realizować inne, bardziej osobiste cele. Jego plany nie podobały się szlachcicom, którzy w okresie jego rządów mieli znaczną przewagę liczebną.

Wyjaśnienienie:

Jest dobrze, bo z panią robiłem