Odpowiedź :
Odpowiedź:
Jednym z problemów w pozłacanej rybce, był przyjazd wbrew oczekiwaniom Alicji i jej matki, ojca Alicji, i jego nowej żony. Problem był taki, że Alicja wcześniej miała nadzieje, że ojciec z matką z powrotem się połączą. Opiszę ten problem poprzez opowiadanie: Pewngo lipcowego poranka w domu Alicji i jej matki pojawił się były mąż, ojciec Alicji.
Jednak wbrew jej oczekiwaniom, celem przyjazdu jej ojca nie było ponowne wprowadzenie się, ale przedstawienie jej jego nowej partnerki.
Klaudia, dla Alicji Miss Lata, była dość młodą i atrakcyjną kobietą.
Alicja, zarówno jak jej matka nie była zadowolona z tej wizyty, ale Alicja się z tym nie kryła.
Panująca atmosfera podczas wizyty była dla Alicji i jej mamy dość sztywna i niezręczna.
Klaudia zaoferowała przyjaźń Alicji, ale spotkała się ze znacznym odrzuceniem.
Ojca to zasmuciło, Alicja to zauważyła.Matka za to chciała wyglądać dobrze na całym tym tle i rozmawiała niepotrzebnie o wszystkim.
Po tym Alicja nie mogła tego znieść i poszła sobie, a reszta towarzystwa się rozeszła.
Zdawało się, że jest po wszystkim, ale matka przyniosła złe wieści dla Alicji, że są zaproszeni na lody pistacjowe i będzie musiała je zjeść z Miss Lata.
Błagała, robiła wszystko, żeby tam się nie zjawić, na próżno.
Następnego dnia matka z córką szykowały się na wyjazd. Usłyszwszy dzwonek do drzwi Alicja schowała dawną czułą fotografię ojca z mamą, po czym wsiadła do auta.
Na miejscu nie chciała jeść lodów i ku jej zdziwieniu Klaudia nie zadręczała ją rozmowami, ani nie zachęcała jej do jedzenia lodów.
Po tym co się stało już nie czuła takiej nienawiści do partnerki ojca, nawet jeśli chciała.
Z powrotem w domu Matka zabroniła mówić na Klaudię Miss Lata dlatego, że uważała, iż jest to obraźliwe i złośliwe (po części tak było).
Wtedy Alicja zauważyła, że nie do końca mówi to szczerze i dowiedziała się, że też za nią nie przepada.
Pół roku później, w jej urodziny, dowiedziała się w centrum handlowym od ojca, czegoś co zwiększyło nienawiść do Miss Lata, będzie miała rodzeństwo.
Również dostała prezent od jego taty, wisiorek z jaszczurką, ale nie cieszyła się nim i wracała do wątku rodzeństwa.
Łzy napływały jej do oczu, a Miss Lata widocznie się tym nie przejmowała i rzuciła pogardliwie-"E tam".
Po czym powiedziała jej-"A może ten dzieciak będzie fajny". Alicji to nadal nie poprawiło humoru, niezgadzała się z tym co się dzieje.
Zaoferowano jej wodę z cytryną, ale powiedziała, że jej nie znosi, mimo iż ją lubiła najbardziej.
Potem urodził się Fryderyk, który Alicji przypominał ją samą.Na koniec ojciec fryderyka dał Karolinie zdjęcie jej dziecka, a ona była przekonana, że to jest Alicja.
KONIEC
opisałem myślę że dobrze ten problem trochę nad tym pracowałem i myślę że każdy zrozumie dzięki temu na czym polegał problem i jak się zakończył
Wyjaśnienie: