Odpowiedź:
Najbardziej zapamiętałem zdarzenie po bitwie. Wtedy Thorin przeprosił Bilba za swoją złość i za słowa wypowiedziane w gniewie. Chciał rozstać się z nim w przyjaźni. Pochwalił bilga też za podejście do życia. Kiedy Thorin umarł, Hobbit płakał i długo nie mógł zdobyć się na jakiś żart.
Zapamiętałem to wydarzenie, ponieważ Thorin potrafił odsunąć na bok swoją dumę i przeprosić Bilba. Było też wzruszające.