Rozwiązane

Jaki był przebieg koronacji cesarskiej Karola Wielkiego?



Odpowiedź :

Przebieg koronacji cesarskiej

Do koronacji doszło na Boże Narodzenie 800 roku. Wówczas to Karol Wielki przybył do Rzymu, aby udzielić wsparcia papieżowi Leonowi III, który znieważony i okaleczony przez wrogów ("oczy mu wykłuto i język ucięto" ) potrzebował pomocy przeciwko nastającym na jego życie rodom rzymskim. 25 grudnia 800 roku na koniec mszy świętej papież Leon III włożył koronę na głowę zaskoczonego, jak pisze jego biograf Einhard, monarchy. Zgromadzeni w Bazylice świętego Piotra wierni przyjęli ten akt przez aklamację.

Nie ma zgody wśród historyków, czy rzeczywiście koronacja była dla Karola Wielkiego zaskoczeniem czy było to starannie wyreżyserowane widowisko. Jak rozumieć słowa Einharda "Z początku tak było mu to przykre, że zapewniał, iż w tym dniu, chociaż to było wielkie święto nie byłby wszedł do kościoła, gdyby wcześniej znał zamiary papieża" ? Czy była to tylko próba podkreślenia skromności Karola Wielkiego, czy rzeczywiście władca mógł być niezadowolony z przebiegu wydarzeń?

Biorąc pod uwagę interesy papiestwa wydaje się prawdopodobne, że była to próba storpedowania idei połączenia państwa Karola Wielkiego z Bizancjum. Koronacja przyszła przedwcześnie, przed zawarciem porozumienia z Cesarstwem Wschodnim i wywołała w Konstantynopolu oburzenie. Mieszkańcy Bizancjum siebie uważali za prawdziwych rzymian a władcę państwa Franków i jego poddanych za barbarzyńców. Tytuł cesarski uznali dopiero po 12 latach po zdobyciu Wenecji przez Franków. Karol Wielki starał się również zabiegami dyplomatycznymi skłonić Bizantyjczyków do złagodzenia ich stanowiska w sprawie koronacji. Znamienny jest fakt, że do końca życia raczej używał tytułu cesarza Franków a nie cesarza rzymskiego.

Karolowi Wielkiemu mogła się również nie podobać sugestia wynikająca z przebiegu koronacji, że władzę nadrzędną w stosunku do cesarza miał papież. Rzeczywistość wyglądała zupełnie inaczej. Przewaga militarna króla Franków nie podlegała dyskusji. Ale dysponentem korony cesarskiej był papież. Dlatego przed śmiercią w 813 roku Karol Wielki, nie licząc się ze zdaniem Rzymu, doprowadził do koronacji swego syna Ludwika, który na rozkaz ojca koronował się sam, pomijając udział papieża. W ten sposób Karol Wielki starał się podważyć zasadę, że koroną cesarską dysponuje papież.