Staś Tarkowski wykazał się wielką odwagą i samodzielnością, kiedy sam w środku nocy poszedł szukać chininy dla chorej Nel. Nie załamywał się w trudnych sytuacjach. Wiele razy dowiódł, że stać go ma prawdziwe bohaterstwo: opiekował się Nel jak dorosły mężczyzna, podczas wędrówki podejmował mądre i dojrzałe decyzje. W Omdurmanie głodował, aby Nel miała co jeść. Gotów był umrzeć, aby Nel przeżyła.