Odpowiedź :
Odpowiedź:
"Latarnik"
Polak o nazwisku Sławiński przybywa do Aspinwall z proźbą o posadę latarnika. Brał udział w powstaniu listopadowym, w wojnie domowej w Hiszpanii, w Algerii, w wojnie secesyjnej i został odznaczony on dwoma orderami. Ma on już dość wędrowania po świecie i na starość chce osiedlić się w jednym miejscu i ile kroć próbował, zawsze pojawiały się jakieś nieszczęścia dlatego myślał że właśnie w Aspinwall jako latarnik znajdzie swoje miejsce. Po objęciu posady Skawiński, rzadko opuszczał wierzę, zazwyczaj robił to w niedzielę by udać się do kościoła. Szybko zaniechał kontakty z ludźmi z miasta. Był pracowity i obowiązkowy, w dzień wywieszał flagi sygnalizacyjne, w nocy zapalał latarnie. Pewnego dnia przyszła do niego przesyłka, po rozpakowaniu jej zobaczył książkę "Pan Tadeusz" A Mickiewicza, która była napisana po polsku. Zaciekawiony zaczął czytać lekturę, a łzy zaczęły mu spływać po policzkach aż ogarnięty wzruszeniem zapadł w sen i zapomniał włączyć latarnii na noc przez co rozbiła się jedna łódź a on wyleciał z pracy.
"Janko Muzykant" niestety nie czytałam, ale mysle że z Latarnikiem pomogłam