napisz opowiadanie z wyrazami Samolot, kawa, tubylcy, bagaż, słoń, wypadek, pomarancza (minimum 200 wyrazów) prosze pomóżcie mam to na jutro



Odpowiedź :

Odpowiedź:

Nad wyspą leciał samolot. W pewnym momencie coś się stało i samolot runął do wody. Był to straszliwy wypadek z którego nikt nie uszedł z życiem. Kiedy jego szczątki dopłynęły do brzegu, pojawili się tubylcy. Zaciekawili się ponieważ dopłyną do nich mokry bagaż. Otworzyli go a w nim ujrzeli pomarańczę, ubrania i kawę. Ta ostatnia była o tyle ciekawa, że były to ziarna. Sama kawa była w metalowym kubku gotowa do zaparzenia w jakiejś maszynce do kawy. Kiedy tak przeglądali cały bagaż znaleźli tam także figurkę. Był to słoń. Dumny z uniesioną trąbą wpatrywał się w nich swoimi namalowanymi oczami. W pewnym momencie zobaczyli na morzu jakiś statek. Był to statek ratowników. Zauważył ich oraz do tubylców płynął. Na brzegu wysiadł człowiek i się zapytał:

- Jest ktoś żywy?

- No my jesteśmy.

- Ale z samolotu?

- Nie...

Po tym wsiadł do łódki i odpłynął. Tubylcy się schowali w gęstwinie i już ich nikt więcej nie zobaczył. Po godzinie obok wyspy roiło się od statków wypatrujących czerwonych skrzynek. Gdy je znaleźli odpłynęli i już nigdy tam się nie pojawili.

Wyjaśnienie:

czerwone skrzynki - znajdują się na końcu samolotu. Jest ich dwie i jedna jest do zapisu danych lotu (czyli np. ustawienie "kierownicy samolotu" oraz wysokości lotu). Ta druga zaś do zapisu rozmów z kokpitu.

Kokpit - miejsce skąd sterują całym samolotem piloci.

Mam nadzieję, że pomogłam <3