w ferie pojechałam na tydzień do babci gdzie jeździłam na sankach i bawiłam się z kuzynami babcia piekła dużo różnych pyszności a po powrocie pojechałam na narty i uczyłam się jedzieć na snowboardzie zaliczyłam kilka wywrotek ale się nauczyłam ( mam nadzieję że o to chodziło i że pomogłam )
Na ferie pojechałam do dziadków i zrobilismy wielki kulig. Było super, zaliczyłam kilka wywrotek, ale to dodawało jeszcze więcej adrenaliny.Po tygodniu wróciłam do domu, gdzie z bratem ulepiłam bałwana.W ostatni dzień ferii zimowych upiekłam kruche ciasteczka i spotkałam się ze znajomymi.
