Odpowiedź:
Pan Tomasz jest z zawodu mecenasem. Jest to starszy człowiek, który mieszka sam w dużym i bogato wyposażonym mieszkaniu. Jest samotny, ponieważ najpierw nie mógł znaleźć czasu, aby się ożenić, a później nie odpowiadała mu żadna kandydatka.
Ma szpakowate faworyty i siwe, łagodne oczy, oraz twarz rumianą. Latem nosi on wykwintne, ciemnogranatowe palto, popielate spodnie od pierwszorzędnego krawca, buty połyskujące jak zwierciadła i nieco wyszarzany cylinder. W dzień pogodny nosi pod pachą laskę; w pochmurny — dźwiga jedwabny parasol angielski.
Jest człowiekiem bardzo spokojnym i opanowanym.Trudno wyprowadzić go z równowagi, nie wdaje się w spory i kłótnie, jest życzliwy dla innych, nawet jeśli inni nie zawsze są życzliwi dla niego. Ma wielu przyjaciół i znajomych. W swoim mieszkaniu urządza przyjęcia i wieczory koncertowe. Jego pasją jest sztuka. Pan Tomasz zna osobiście kilku znakomitych muzyków, którzy często goszczą w jego domu. Posiada w mieszkaniu także galerię obrazów, co może świadczyć o tym, że pan Tomasz jest estetą, uwielbia piękno.
Jedyną rzeczą, która wyprowadza pana Tomasza z równowagi, jest dźwięk katarynki. Co miesiąc płaci stróżowi dziesięć złotych, aby dopilnował, żeby nigdy na podwórku nie pojawił się żaden kataryniarz.
Uważam, że pan Tomasz jest bardzo dobrym, i życzliwym człowiekiem. Świadczy o tym to, że postanowił znosić fałszywe dźwięki katarynki tylko dlatego, że chciał sprawić przyjemność niewidomej dziewczynce. Zaczął nawet płacić stróżowi, aby codziennie sprowadzał kataryniarzy, specjalnie dla dziewczynki. Jest moim zdaniem dobrym wzorem do naśladowania: wrażliwy na czyjąś krzywdę i współczujący.
Mam nadzieję że pomogłam, ja osobiście dostałam 6 :)
(Nie z neta, nie musisz się martwić, jak masz "Przebiegłą" panią od polskiego )
