Ludzie mają prawo wierzýć w co chcą, w kogo chcą i czy wogóle chcą. Bóg dla jednych może być jednym z takich "bogów" o których mówi mitologia grecka albo może być dla niektorych całym życiem. Cała ta religia pokazała niewytłumaczalne dla nauki zjawiska np. Świerza krew na krzyżu itp. Jednak czy warto wierzyć? Jeśli ktoś nie chce-niech nie chodzi do kościoła, nie modli się ponieważ to jego decyzja. Ale wracają do pytania "czy Bóg istnieje" mamy 2 odpowiedzi: tak lub nie. Nie ma co tu dużo mówić i wymyślać jakieś teorie. Ja np. wierze ale nie narzucam tego innym ludziom. Nauka mówi tak, przykazanie Boże mówi tak. Tego nie da sie wytłumaczyć, to trzeba pojąć...
Dziękuje