Odpowiedź:
Ania wracała pozna nocą od przyjaciółki , aż nagle szła i nie zobaczyła płynącego strumyka , wpadła do wody w skromnej sukience. Wolała na pomoc ale nikt jej nie usłyszał. Po kilku godzinach bryczką przejrzdzaj obok jej kolegi z klasy tato - który pomógł jej się wydostać :)