Odpowiedź :
Jest to opowieść o dziewczynce o imieniu Róża, której wychowaniem zajmowali się dziadkowie. Co noc dziadek opowiadał jej fantastyczne historie. Najbardziej podobała się dziewczynce bajka o malutkich skrzatach, mieszkających pod ziemią. Jej marzeniem było spotkać takie istoty. Pewnego dnia Róża wybrała się do piwnicy, choć wiedziała, że było to surowo zakazane przez dziadka. Znalazła tam piękną, złotą busolę, która mogła być kluczem do pewnych drzwi. Nagle wydarzylo się coś bardzo dziwnego... Róża niechcący nacisnęła tylko delikatnie na przycisk busoli i zniknęła.Dziewczyna trafiła w wirującą otchłań i od razu rozpoznała miejsca, które wielokrotnie występowały w jej ulubionej bajce. Nagle znalazła się w olbrzymim labiryncie, którego musiała pokonać, aby spotakać się ze skrzatami. Pierwszym zadaniem było pokonanie wielkiego pająka, a potem walka z wielkim i owadami. Dzielnej i walecznej Róży udało się jednak przezwyciężyć wrogów. Trafiła ona do podziemnego miasta miniaturowych elfów, poznała księcia Simsulina i mieszkańców tej pięknej krainy. Coś stało jednak na przeszkodzie tej pięknej wyprawy... Róża znowu znalazła się w wirującej przestrzeni i obudziła się w domu.