Rozwiązane

Napisz opowiadanie na temat: Znalazłam/em mapę prowadzącą do skarbu... Opowiedz, jak znalazałeś/aś mapę, co się działo po drodze, jaki skarb odkryłaś/eś, co w tego wynikło. Twoja praca powinna być umieszczona w pliku word i liczyć co najmniej 170 słów.



Odpowiedź :

-Dawno temu.... :opwiadaj dziadek o złotym dużym skarbie który podobny był ukryty za gęstym lasem i wysokimi górami oraz za przerażająca rzeką.

Bardzo chciałem tam isc i odnaleźć go lecz każdy mówił że to bajeczka, legenda, historyka dla dzieci.. Ale ja wiedziałem że to coś więcej że to prawda. Więc postanowiłem to sprawdzić razem z kolegą drugiego dnia.

Był ładny dzień, spakowałem do pplecaka potrzebne rzeczy, zjadłem śniadanie i czeklaem na kolegę. Nie było go 20 minut. Minęły kolejne 5 minut i nareszcie pszyszedl. Natychmiast wyruszilismu w podróż aż doslismy do domu cioci ulice stąd. Zatrzymała nas i musieliśmy opowiedzieć cal historie.

-ah no tak skarb, a mapę znalezdziscie..?? : zapytała

I miała rację bo przecież żeby iść po skarb trzeba miec mapę...

Więc musieliśmy się wrócić i zacząć obbymslac plan znalezienia mapy.

Kolejnego dnia nie było z byt fajnie, zaczął padać deszcz i rozpętała się burza. Więc postanowiłem zapytać się dziadka gdzie może znajdować się mapa.

A on powiedział że prawdziwej mapy nie ma ale jest kopia i jest na strychu.

Gdy to usłyszałem czym prędzej pobiegłem na strych i zacząłem szukać.

Szukałem i szukałem aż znalazłem poniszczomą ale była i to było w tym momencie najważniejsze.

Popatrzyłem i zoorientowalem się ze... To prawdziwa mapa.... Zdziwiłem się a najdziwniejsze było to że był też podpis dziadka i to pirata???

Postanowiłem pokazać znalezisko koledze lecz następnego nieco na pewno spokojnego dnia.

Kolejny dzień był naprawdę super bo moja przypuszczenia że dziadek jest piratem sprawdziły się ponieważ zapytałem się go jeszcze wczoraj i on się z tym zgodził.

A skarb przez całe życie trzymał on w ogrodzie zakopanym. A wystarczyło znaleźć iks.

Czym prędzej pobiegłem i razem z kolegą odkopaliśmy go. A nie były to złote monety i nawet klucza nie trzeba było szukać bo dziadek nam go dał.

A skarbem były pamiątki i nawet mały model prawdziwego statku.

Było po prostu super. I jestem zadowolony ze to ja cały czas miałem rację..

Wyjaśnienie

Proszę bardzo Pomogłam???