Marek i Kuba byli najlepszymi przyjaciółmi. Pomagali sobie we wszystkim. Jeśli któryś był smutny, to drugi pocieszał. Byli ze sobą bardzo związani i nie odstąpywali od siebie na krok. Pewnego dnia Kuba przyszedł do szkoły zapłakany i z siniakiem na ręce. Marek był przerażony, wypytywał co się stało, ale Kuba nie chciał powiedzieć. Marek powypytywał wszystkich znajomych Kuby i okazało się, że tato go bije. Marek powiedział o tym dorosłym i teraz Kuba mieszka tylko z mamą.
Wynika z tego, że prawdziwy przyjaciel będzie zawsze przy tobie.
LICZE NA NAJ :)