Odpowiedź:
- Hadesie, mężu mój, jak myślisz co mamy począć z tym nieszczęśnikiem, Orfeuszem?
- Moja droga, kochana Persefono, wiesz, że nie możemy spełnić jego prośby i wypuścić z powrotem na ziemię jego żony, Eurydyki. To byłoby wbrew naturze. Dlaczego mielibyśmy robić wyjątek dla jednego człowieka?
- Ja wiem jednak nie mogę patrzeć na tego biedaka. Nic nie możemy zrobić? Przecież masz ogromną władzę i możesz zrobić wyjątek.
- Mogę wypuścić go na ziemię z jego żoną tylko pod jednym warunkiem.
- Dziękuję Ci!
- Nie dziękuj. To bardzo trudny warunek i nie wiem czy będzie w stanie go spełnić.
- A na czym polega tenże warunek?
- Aż do wyjścia z Hadesu, Orfeusz nie będzie mógł odwrócić się by spojrzeć na swą żonę, którą prowadzić będzie Hermes. Jeżeli złamie ten warunek jego ukochana Eurydyka na zawsze pozostanie w Hadesie, a wtedy już nic nie zrobi. Chyba że uda mu się, a wtedy razem wrócą na ziemię.
-To doprawdy trudny do spełnienia warunek, jednak niech tak będzie. I tak jestem Ci wdzięczna, że dałeś jemu szansę.
- No cóż, ale nie miej mi za złe jak mu się nie uda.