Odpowiedź :
Odpowiedź:
Ta niezwykła historia zaczeła sie o północy. Gdy wszyscy już spali ale Nika i Felix niestety nie. Nagle usłyszeli dziwne odgłosy z kuchni. Neta zerwała sie na równe nogi.
-co to było?- spytała zaniepokojona Neta.
-nie wiem-odpowiedział Felix. Cała trójka bohaterów udała się do kuchni. To co tam zobaczyli a raczej czego nie zobaczyli było mega dziwne. byla to latająca rękawiczka.
na podłodze było mnóstwo szkła a z kranu leciała woda. Nagle Nika zaczeła sie unosić w powietrzu po czym powiedziala:"ktos mnie trzyma!" Neta i Felix pobiegli spowrotem do pokoju zamknęli drzwi na klucz po paru minutach zrobiło sie cicho więc poszli to sprawdzić.
-Gdzie Nika?!- zapytał mnie przerażony Felix
-Nie wiem. w ogóle co to było?! jakim cudem ona latała?!-Wykrzyczała przerażona Neta. po czym wyjżała za okno i oznajmiła
-Powinniśmy znaleźć Nike-
Felix chwile sie zastanawiał ale zgodził sie.
Doszli do ciemnej jaskini alr nagle zapaliły sie światla... (Dalej nie mam pomysłu i i sorry za ortogafie)