Bohaterem lirycznym wiesza pt „W biały dzień „ jedt K.K . Baczynski.
Jak wiemy zginął w Poswstaniu warszawskim. Poetka wspomina w wierszu bohatera i zastanawia się , co jakby potoczyły się jego losy, grzyby uniknął kuli. Może byłby z niego kolejny wieszcz narodowy. A może jako zwyczajny mężczyzna zająłby się pisaniem o naszych Tatrach , spędzając całe popołudnia w zakopiańskim pensjonacie. Tam traktowany byłby jsk przeciętny człowiek, nie bohater, czy ktoś wyjątkowy. I tu następuje wtrącenie a szkoda , a szkoda. Baczynski zginął będąc młodym człowiekiem, ale pozostał w pamięci jako osoba wyjątkowa, ponad przeciętna, oddana i heroiczna. Poetka śmie twiedzi. , ze gdyby wtedy nie zginął dziś byłby dla nas zwykłym człowiekiem. Wiec smierć zabrała go ( szkoda, szkoda? )